poniedziałek, 14 grudnia 2009

film BASIA

Szanowni Państwo,

film "Basia" będzie można obejrzeć od niedzieli 13 grudnia 2009 r., po godz. 12.00 na następujących stronach i blogach (w kolejności alfabetycznej):

http://bazgroly-gosi.blogspot.com/

www.ekai.pl

www.mazan.pl

Przewodnik katolicki www.przk.pl/

www.sielksiefale.pl

www.solideo.pl


Film zostanie udostępniony w wysokiej jakości. Aby obejrzeć film na pełnym ekranie należy kliknąć ikonkę "x", która pokazuje w prawym dolnym rogu ekraniku po najechaniu kursorem.
Dla uniknięcia przerw w emisji, po uruchomieniu filmu można poczekać chwilę aby ściągnął się jego większy fragment.

Jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia uwolnimy film do swobodnego oglądania i dystrybucji.

Darowizny

Każdą osobę, która zechce wesprzeć finansowo program "Kultura prorodzinna", w ramach którego produkowany jest film, prosimy o dokonanie darowizny na konto Fundacji Sto Pociech:

17 1020 1013 0000 0902 0156 6090

Fundacja STO POCIECH
ul. Freta 20/24a, 00-227 Warszawa
z dopiskiem "Kultura prorodzinna"

Darczyńców, którzy chcieliby być wymienieni na blogu prosimy o dopisek "Chcę na bloga"

Ponadto, każda osoba, która wpłaci min. 100 zł na program Fundacji, otrzyma pamiątkową cegiełkę. Cegiełki wyślemy pocztą na adres podany na przelewie.

Prosimy również o:

* modlitwę,
* szerokie informowanie znajomych o blogu i projekcie,
* przesyłanie informacji oblogu i projekcie e-mailem,
* linkowanie do bloga na swoich stronach www i blogach.


Będziemy wdzięczni za każde wsparcie.

sobota, 31 października 2009

Spotkanie z Wandą Półtawską

W niedzielę 8 listopada 2009 roku zapraszamy
do Wyższego Seminarium Duchownego Ojców Franciszkanów
przy ul. Okólnej 185 w Łodzi na Mszę św. w intencji dzieł obrony życia
oraz spotkanie z dr Wandą Półtawską

15.00 - film Duśka (reż. W. Różycka-Zborowska, zdjęcia: P. Zarębski)
- aula WSD
16.30 - Msza św. (o. Paulin Sotowski OFM Conv.)
- kaplica WSD
17.15 - spotkanie z dr Wandą Półtawską:
Służyć Ewangelii życia. aula WSD

poniedziałek, 5 października 2009

Za p r a s z a m y na Mszę Świętą

w intencji dzieł obrony życia

której przewodniczyć będzie

ks. Tomasz Falak

11 października 2009r. godzina 17.00

w zakonnej kaplicy

przy ul. Janosika 141 w Łodzi

Siostry Antonianki
www.antonianki.pl

środa, 9 września 2009

nowy sezon

można powiedzieć nowy sezon... co przyniesie ? zobaczymy... w najbliższych dniach czeka nas niezła wojenka o szacunek dla ludzi i zniesienie invitro. Oczywiście mało które media zainteresują się tym, że w Lublinie gościć będzie prof. Hilgers , twórca NaProTechnology, jednej z metod prawdziwego leczenia niepłodności. Być może ci najbystrzejsi to zauważą, a może niektórzy nawet wysilą się o pogłębienie swojej wiedzy i upublicznienie ważnych informacji o NPT.
Coraz większą uwagę wzbudzają działania Krewniaków. Warto wspierać ich inicjatywy. Krew ratuje życie.

czwartek, 30 lipca 2009

wakacje

Nic spektakularnego w wakacje Łódź Pro-Life nie ma do zaproponowania. Coż... okna powstaną, Encykliki HV były się rozdały, prof. Wilczyński obiecał, że klinika NaProTechnology rozpocznie swoje istnienie w Łodzi, a szczegóły zapewne będziemy znać po konferencji NPT w Lublinie. W sierpniu pielgrzymka, podczas zapisów będzie można zakupić koszulkę z Marszu, a także najnowszy numer dwumiesięcznika Głos dla Życia, w którym znajduje się relacja z Marszu, a także wywiad naszego ziomka Tomka Talagi z organizatorką kursów dla nauczycieli dot. abstynencji seksualnej młodzieży. Pochwalić się można jeszcze tym, że PAGE RANK naszej strony www.zycie.lodz.pl osiągnął wysoki poziom 3 i to bez żadnego sztucznego podbijania czy farmownia czy czegokolwiek.

poniedziałek, 22 czerwca 2009

encyklika HV

800 encyklik w formie audiobooku dla lekarzy ginekologów w pełnej gotowości!!!! nagrane, omodlone, poświęcone, pobłogosławione przez Arcybiskupa, wydana zgoda przez najwyższe władze kościelne, czyli Sekretariat Konferencji Episkopatu... po naszej stronie jest wszystko , a moje przeczucie, intuicja i uniwersalny rachunek prawdopodobieństwa mówi mi, że kogoś Duch Św. "weźmie za łeb" !!! Kwestia czasu... a to nie koniec, to dopiero jest początek!! przymierzamy się do EV... w przyszłym roku 15 lecie wydania tej encykliki!

niedziela, 21 czerwca 2009

ochrona dzieci na Litwie

Parlament Litwy przyjął ustawę o ochronie nieletnich, zakazującą reklamy stosunków homoseksualnych, biseksualnych i poligamicznych. Za nową regulacją prawną, głosowało 77 deputowanych, 3 było przeciw, a 4 wstrzymało się od głosu. Zgodnie z ustawą każda publiczna informacja będąca reklamą stosunków homoseksualnych, biseksualnych i poligamicznych jest uważana za mającą negatywny wpływ na zdrowie psychiczne, rozwój fizyczny, intelektualny i moralny osób nieletnich. Nowe prawo nie przewiduje żadnych szczególnych sankcji dla tych, którzy go nie będą przestrzegać.

Tak więc szykuje nam się niezła wojenka. Ciekaw jestem kto pójdzie z odsieczą Litwinom ? Kto będzie współczesnym Janem III Sobieskim ? Można powiedzieć, że litewski parlament zdobył przyczółek i należy teraz iść za ciosem i odbijać kolejne, zagarnięte przez lobby gejowskie, tereny przestrzeni publicznej łącznie z tęczą. Nie pozostawiałbym tego faktu bez dalszych działań, nie wiemy jak dalej się potoczą tam sprawy. Jedno jest pewne - Litwini mogą potrzebować naszego wsparcia, czy jesteśmy gotowi im pomóc? Bo właśnie oni pomogli nam ludziom, rodzinom, dzieciom.

poniedziałek, 15 czerwca 2009

Audiobooki dla lekarzy ginekologów i położników

Troska o Życie była i jest nam wszystkim bliska. Jan Paweł II wzywał nas do wielkiego wysiłku, mobilizacji, aby budować cywilizację Życia. Ostatnie lata są szczególne obiecujące - wiele osób podejmuje modlitwę w intencjach życia, powstają nowe inicjatywy chroniące życie, również nauka daje nam nowe możliwości. Trzeba iść za ciosem! Przykładem może być Naprotechnologia. Jeszcze kilka lat temu o Naprotechnologii mówiło się jak o czymś co będzie, co pojawia się, gdzieś..., daleko..., była to rzecz nieosiągalna. Sprawy potoczyły się jednak bardzo szybko. W Polsce powstają kolejne kliniki NaPro, kolejni lekarze, instruktorzy tej metody szkolą się by służyć rodzinom w zgodzie z etyką katolicką, tak by godność osoby ludzkiej była na pierwszym miejscu. Wiele mówi się w ostatnich dniach o programie INVITRO, są dyskusje, projekty, protesty, wiele zła jest wokół tej procedury, to wszyscy wiemy. Okazja jaką daje nam Opatrzność w najbliższych dniach nie może ujść naszej uwadze! Za 10 dni w Łodzi odbędzie się Kongres Perinatologiczny w którym weźmie udział ponad 800 lekarzy ginekologów i położników z całej Polski. Będą tam ci którzy bezpośrednio powinni służyć zdrowiu i życiu ludzi, a szczególnie tych ludzi w pierwszych fazach życia. Mamy możliwość, dzięki uprzejmości organizatorów Kongresu, przekazać jego uczestnikom nasze wołanie o troskę i godność życia ludzkiego. Kościół już od dawna ma gotowy "program" w tej kwestii, więc nic nowego nie wymyślamy - mamy Encykliki. Przekażemy 800 egzemplarzy Encykliki Humanae Vitae lekarzom. Ale przekażemy tę Encyklikę w formie audiobooku. Wiemy jak dziś lekarze są zabiegani, wychodzimy im na przeciw z naszą propozycją, nie muszą czytać książki, wystarczy odtwarzacz CD w samochodzie! Reszta w rękach Opatrzności.
Dlatego prosimy wszystkich ludzi Dobrej Woli o modlitwy w tej intencji, módlmy się o Dary Ducha Św. dla tych lekarzy. Potrzebujemy ich, potrzebujemy ich wolnych sumień, a rodziny mające problemy z poczęciem dzieci potrzebują klinik NaPro. Profesor Fijałkowski nie pozostawił następców w naszym mieście, ale gdzieś w pamięci tych lekarzy, których kształcił, których wychowywał jest obecny. Jest okazja, żeby obudzić ich sumienia, przypomnieć im, że można szanować godność człowieka, musimy dać im wsparcie!

czwartek, 11 czerwca 2009

plany na czerwiec

Przed wakacjami jeszcze sprzedajemy koszulki jako cegiełki na budowę Okna Życia u Urszulanek. W sobotę od 19.30 koszulki będą sprzedawane przed Katedrą. W niedzielę po procesji także będzie można zakupić koszulkę przed Katedrą. W Zgierzu na festynie w par. Matki Boskiej Dobrej Rady w niedzielę 14.06. również będzie okazja do zakupu. Prawdopodobnie jutro już będzie można zakupić T-shirty przez internet. Na stronie www.zycie.lodz.pl będzie zakładka Sklep i wystawione będą koszulki męskie we wszystkich rozmiarach.
Szykuje się kolejna akcja na czerwiec, ale o szczegółach niebawem.

niedziela, 7 czerwca 2009

Indyk w czerwcu

Początek czerwca przyniósł był nam nową świecką (?) tradycję świętowania. A to dyskusja czy polski 4 czerwca ma zostać amerykańskim 4 lipca, a to wprowadzono dzień dziękczynienia o którym w ogóle i w szczególe można poczytać na www.dziekuje.pl , a to niedawno ktoś podesłał mi linka www.dziekujemy.pl. Treści różne, ale każdy prawo ma demokratyczne do wyrażania wdzięczności, jakkolwiek oną wdzięczność rozumie. Ja również wdzięczny jestem, że wdzięczność tak promowana jest i zastanawiam się czy w obliczu wielu świąt nie dodać do tych celebracji jakiegoś polskiego indyka dziękczynienia. Skoro amerykanie mają swe święto z indykiem na stole to może i my Polki i Polacy nie gęsi i swojego indyka postawmy. Chciałem zaproponować kaczkę najlepiej w buraczkach, ale nie wszystkim kaczka dobrze się kojarzy, wiec może zostańmy przy samych buraczkach, żeby nie powiedzieć burakach.
Smacznego! Dzię-ku-je-my !
;)

czwartek, 4 czerwca 2009

sponsor Okna w Piotrkowie

Znany jest już sponsor Okna w Piotrkowie. Jest nim Sylwester Rudecki, właściciel firmy budowlanej. Można?! Można!! Szacun dla Pana Sylwestra!

wtorek, 2 czerwca 2009

Moje wrażenia z marszu

Gdy w sobotni poranek wyjrzałem przez okno, byłem nieco zawiedziony. Wprawdzie nie padało, ale pochmurne niebo nie nastrajało optymistycznie. Faktycznie, około 13.00, gdy byłem już w drodze do katedry zaczęło padać. Myślałem sobie: komu się będzie chciało przyjść na marsz w taką pogodę?
W tramwaju spotkaliśmy ze znajomymi pewną panią, która spytała nas o dojazd do katedry. Jedna z młodych pasażerek swoim białym strojem także zdradziła cel podróży. Tramwaj, w którym jechaliśmy („11”), zmienił trasę i skręcił w ul. Legionów, co napędziło nam nieco strachu – jak dotrzemy na plac Katedralny i czy będziemy tam na czas? Udało się. W strugach deszczu, przeskakując przez kałuże doszliśmy na miejsce rozpoczęcia marszu, który właśnie ruszał. I właśnie wtedy zdarzył się mały cud – przestało padać, a zza chmur wyjrzało słońce! Uczestnicy marszu, nieco już przemoczeni, ruszyli w stronę kościoła św. Faustyny. Piękna sprawa – większość przyszła ubrana na biało! Pomiędzy maszerującymi pojawili się też wolontariusze Caritasu z puszkami, a po chwili niejedna dłoń dzierżyła białą różę. Nad głowami idących spokojnie unosiły się białe balony, a na czele pochodu grupa „piątkowiczów” dumnie niosła transparent z hasłem marszu.
Myślę że to, ile osób odpowiedziało na nasz apel, nie jest najważniejsze. Marsz zorganizowany był po raz pierwszy, pogoda nie była wymarzona, mimo to ważne jest przecież to, że inicjatywa wypaliła! Widać, że łodzianie chcą dziękować za życie, że idea jego promowania jest bardzo popularna. Wielkie brawa dla inicjatorów i organizatorów – to był strzał w „dziesiątkę”. Na pewno są już tacy, którzy czekają na następne takie wydarzenie za rok!

poniedziałek, 1 czerwca 2009

Relacje w mediach - cz. 2

Maszerowali dla życia

W Łodzi u sióstr urszulanek powstanie drugie w Łodzi okno życia. W sobotę zebrano na ten cel 4 tys. zł.

500 osób niosących białe baloniki i róże przeszło spod pomnika Jana Pawła II do kościoła św. Faustyny. Tam odprawiona została msza święta w intencji życia. Inicjatywa wspierana przez Caritas miała pomóc zebrać pieniądze na otwarcie nowego okna życia w Łodzi. To miejsce, gdzie matka, która nie chce bądź nie ma możliwości opiekowania się nowo narodzonym dzieckiem, może je anonimowo pozostawić. W Łodzi okno powstanie u sióstr urszulanek przy ul. Obywatelskiej. Podczas marszu wolontariusze zebrali 4 tys. zł. W Piotrkowie Trybunalskim okno będzie w budynku parafii Najświętszego Serca Jezusowego przy ul. Armii Krajowej. Opiekować się nim będą siostry salezjanki. Jego budowę sfinansuje prywatny darczyńca.
W Łodzi istnieje już jedno świeckie okno życia. Znajduje się w Szpitalu im. Ludwika Rydygiera przy ul. Sterlinga.

Gazeta Wyborcza Łódź, 1.06.2009 r.

Relacje w mediach - cz. 1

Marsz życia na Piotrkowskiej

W sobotę ulicą Piotrkowską – sprzed katedry do pomnika św. Faustyny na placu Niepodległości – przeszedł „Marsz wdzięczności za dar życia”. Zorganizowało go Archidiecezjalne Duszpasterstwo Akademickie, a wzięły w nim udział rodziny z dziećmi, młodzież, seniorzy i osoby niepełnosprawne. Marsz zakończył się o godz. 15 odmówieniem Koronki do Miłosierdzia Bożego.
Później mszę w kościele św. Faustyny odprawił arcybiskup metropolita łódzki Władysław Ziółek. W trakcie uroczystości zbierano pieniądze na utworzenie dwóch nowych „okien życia” w regionie łódzkim, w których matki będą mogły pozostawiać noworodki do adopcji.
Z powodu marszu wstrzymany był ruch tramwajów na ul. Piotrkowskiej.


Express Ilustrowany, 1.06.2009 r.

uczestnicy marszu

ilu nas było na marszu dokładnie to okaże się jak obejrzymy film, ale wiele osób ocenia, że było nas ponad 700, a niektórzy oceniają, że niemal 1000. pogoda zatrzymała rodziny z dziećmi, zwłaszcza z tymi małymi dziećmi. Tym najwytrwalszym, tym którzy nie zwątpili, którym pogoda nie przeszkadzała bardzo dziękuję! A wszystkich, którzy łączyli się duchowo z nami zapraszam za rok, a dziś z okazji Dnia Dziecka proszę o mały prezent dla oddawanych dzieci do Okien Życia, Prezent można wpłacić na konto:

Caritas Archidiecezji Łódzkiej
Ul. Gdańska 111; 90-507 Łódź
PeKaO SA V o/Łódź 48 1240 1545 1111 0000 1165 5077 z dopiskiem "Okno Życia"

sobota, 30 maja 2009

relacja z marszu

Ponad pół tysiąca osób, mimo fatalnej pogody, uczestniczyło 30 maja w Białym Marszu Wdzięczności za Dar Życia. Jego organizatorzy zebrali 4 tysiące złotych na stworzenie dwóch nowych "Okien Życia".
Od samego rana w Łodzi padał regularny deszcz. Na godzinę przed Marszem jego organizatorzy obawiali się o przebieg, bo wszystko było mokre - namiot, kwiaty, balony i - co najważniejsze - ulice. Było też zimno. "Jedyne, czego nam teraz brakuje, to ładna pogoda" - trochę martwili się organizatorzy.
Gdy pod katedrę zaczęli spływać ludzie, sytuacja się nie zmieniała - nad Łodzią nadal wisiały ciężkie, deszczowe chmury, z których ciągle padał deszcz. Przed katedrą przybywało jednak osób ubranych na biało. "Zaproszenie było wyraźne - chodziło o biały strój. Owszem - ochlapał się tuż po wyjściu z domu, ale wierzę, że w trakcie marszu wyschnie" - mówiła jedna z uczestniczek.
W specjalnym namiocie sprzedawane były białe koszulki z logo marszu. "Dochód z ich sprzedaży przeznaczony jest na wybudowanie okien życia. A przy okazji ludzie mogą mieć pamiątkę z dzisiejszego spotkania" - mówili studenci z Duszpasterstwa Akademickiego "Piątka", którzy zajmowali się dystrybucją.
Na kwadrans przed godziną 14.00 przed katedrą pojawił się jedyny na tym marszu transparent z napisem "Wdzięczni za dar życia". "Prosiliśmy, żeby nikt nie przynosił ze sobą innych transparentów. Mam nadzieję, że wszyscy posłuchali" - mówił Szymon Malinowski. Rozłożony transparent trzymała kilkuosobowa grupa młodzieży. Obok krążyli wolontariusze Caritas, którzy zbierali pieniądze do puszek na budowę "Okien Życia". "Chcemy przeznaczyć na nie całą zebraną kwotę. Mimo, że jest już w Łodzi jedno podobne okno, wcale nie oznacza to, że kolejne nie uratują jakiemuś dziecku życia" - podkreślał Michał Owczarski. Ofiarodawcy otrzymywali białą różę.
Tuż przed wyruszeniem marszu nad łódzką katedrą pojawiło się słońce i przestał padać deszcz. Zza świątyni młodzież przyniosła też kilkaset białych balonów.
Kilka minut po godzinie 14.00 Biały Marsz Wdzięczności za Dar Życia ruszył. Na czele szli młodzi ludzie z transparentem, tuż za nimi grupa niepełnosprawnych i reszta uczestników. Wśród nich m.in. metropolita łódzki, abp Władysław Ziółek. "Bardzo mnie cieszy ta inicjatywa ludzi świeckich. Świadczy ona o wielkiej wrażliwości i umiejętności wyrażania wdzięczności za dar życia" - przyznawał abp Ziółek.
Trasę spod pomnika Jana Pawła II pod pomnik św. Faustyny Kowalskiej Marsz pokonał w niecałe 30 minut. Po dotarciu na miejsce przez kilkanaście minut prezentowane były nowe i trwające już inicjatywy łódzkiego Kościoła. "To wspaniale, że jest ich tak wiele i są tak różnorodne" - ocenił metropolita łódzki. Była mowa m.in. o domowej pomocy hospicyjnej, uniwersytecie III wieku, sanktuarium świętości życia, ośrodku adopcyjnym, domu samotnej matki, dyskotekach ewangelizacyjnych, szkole "Dzieci Światłości", Kościele Domowym czy punkcie wsparcia dla rodziców dzieci niesłyszących.
Dokładnie o godz. 15.00 uczestnicy Marszu wypuścili w powietrze wypełnione helem balony. "Niech wznoszą się do nieba jako znak miłosierdzia" - mówił prowadzący. Później wszyscy odmówili Koronkę do Miłosierdzia Bożego.
Marsz zakończył się Mszą świętą w kościele św. Faustyny Kowalskiej. "Nie sposób inaczej rozumieć tego dzisiejszego wydarzenia, jak właśnie formy Waszego świadectwa - milczącego świadectwa, bo przecież bez wznoszenia haseł i transparentów, bez podejmowania polemiki, bez zgłaszania sprzeciwu wobec kogokolwiek i czegokolwiek. Postanowiliście dać świadectwo, że jesteście za życiem, że Waszą intencją nie jest walka, lecz pokój i pojednanie, że chcecie iść przez życie jasną i prostą drogą" - mówił w homilii abp Ziółek. "Wdzięczność należy do istoty wiary. Winna być niejako punktem wyjścia w każdej naszej modlitwie. Wdzięczność wypływa bowiem z wewnętrznego przekonania, że wszystko pochodzi od Boga, że Bóg jest źródłem wszelkiego dobra" - przypominał metropolita łódzki. "Jeżeli dzisiaj dziękujemy Bogu za dar obecnego życia, trzeba już dziękować za dar życia wiecznego, ku któremu dzień po dniu zmierzamy w marszu naszej codzienności" - zauważył abp Ziółek.
Na zakończenie Mszy organizatorzy Marszu poinformowali, że na budowę "Okien Życia" w Łodzi i Piotrkowie Trybunalskim zebrano 4 tysiące złotych. "Jest jeszcze jedna dobra wiadomość - w Piotrkowie znalazł się sponsor, który włącza się do naszej akcji i sfinansuje budowę okna" - mówili.
"To wzruszające spotkać się tutaj i modlić z wdzięcznością za życie. Uświadamiamy sobie, jak bardzo czasem zapominamy o życiu jako o darze" - mówił pan Adam. "Dziękuję Bogu za każdy dzień mojego życia. Mimo, że chodząc o kuli mam powody do utyskiwań. Widząc tylu rozmodlonych ludzi zapominam o kłopotach" - wyznawała jedna z niepełnosprawnych kobiet uczestniczących w Marszu.
W Białym Marszu Wdzięczności za Dar Życia wzięło udział ponad 500 osób. Zorganizowanie spotkania było inicjatywą katolików świeckich.

Łukasz Głowacki

piątek, 29 maja 2009

marsz po okna z gazetami

dziś GW napisała o marszu, no miło... :) wczoraj Fakt też zamieścił informację. Dziennik Łódzki już dwa razy napisał o marszu i o oknach życia. Dziękujemy mediom za wsparcie !

czwartek, 28 maja 2009

Do Marszu już tylko 2 dni!

Do Marszu pozostały już tylko dwa dni! Odliczamy godziny:)Co ciekawe, dzień po łódzkim Marszu podobne wydarzenie będzie miało miejsce w Warszawie, gdzie ulicami tego miasta przejdzie po raz kolejny Marsz dla Życia i Rodziny. Tymczasem dobre wieści napływają z Rzeszowa, gdzie grupa przyjaciół, świeckich katolików jakiś czas temu założyła obywatelski komitet przeciwko in vitro. Przez ostatnie kilka miesięcy zbierali oni podpisy pod petycją zakazującą tej praktyki. I co? I udało im się!:) Dziś media podały, że projekt trafi pod obrady Sejmu! Podpisało się pod nim ponad 100 tys. osób:)

wtorek, 26 maja 2009

Wartość i piękno życia małżeńskiego

W ostatnich tygodniach cały świat zawzięcie dyskutuje o pewnej młodej Amerykance, Carrie Prejean z Kalifornii. Dziewczyna ta, o rzeczywiście zjawiskowej urodzie, wystartowała w wyborach miss USA i do pewnego momentu podczas finałowej gali było pewne, że wygra. Biła na głowę wszystkie konkurentki. Tytułu jednak nie zdobyła, ponieważ naraziła się jednemu z jurorów konkursu stwierdzeniem, że według niej małżeństwo jest związkiem mężczyzny i kobiety. Ta niepoprawna politycznie wypowiedź kosztowała ją utratę pewnej wygranej w konkursie piękności, ale teraz stała się prawdziwą bohaterką dla wielu milionów ludzi na całym świecie, nie tylko w USA. Chciałoby się powiedzieć – przesadziła. Przecież prywatnie może sobie myśleć, co tylko chce, na temat prawdziwej miłości, małżeństwa, rodziny. Dlaczego była… zbyt szczera? Ja myślę jednak, że zrobiła coś wspaniałego. Dała dowód niezwykłej odwagi i wierności swoim poglądom. Publicznie, przed kamerami, opowiedziała się za życiem, rodziną, prawdziwą miłością. To jej wielkie „tak” dla daru małżeństwa powinno i nas zmusić do refleksji. W dzisiejszym świecie bardzo łatwo zatracić właściwy kierunek i pogubić się. Na naszym Marszu nie powinno zabraknąć także małżonków, mężczyzn i kobiet, którzy podziękują za dar wspólnego życia i miłości! To będzie wspaniałe świadectwo złożone na oczach łodzian.

niedziela, 24 maja 2009

Nietypowe ogłoszenia parafialne

Do Marszu pozostało 6 dni.
Dzień dzisiejszy upłynął pod znakiem akcji w łódzkich parafiach, gdzie po każdej Mszy świętej
zapraszaliśmy jej uczestników do wzięcia udziału w sobotnim Marszu. Trzeba przyznać, że było to przedsięwzięcie wymagające poświęcenia i czasu. Teraz pozostaje tylko czekać na odzew - miejmy nadzieję, że będzie on duży.
Plakaty zapraszające na nasz Marsz trafiły już do wielu miejsc w naszym mieście, także tam, gdzie pewnie nikt się ich nie spodziewał;) Mam tu na myśli przede wszystkim dworzec Łódź-Fabryczna - reklama naszej inicjatywy wisi tam w jednym z barów dworcowych! Plakaty można znaleźć także w parafiach i we wspólnotach.
Idea sobotniego wydarzenia zdobywa sobie coraz więcej zwolenników. Mamy nadzieję, że łodzianie tłumnie zjawią się, by podziękować za dar życia!:)

piątek, 22 maja 2009

Kolejny dzień przygotowań

Przygotowania trwają. Jesteśmy na ostatniej prostej.
Dziś przed południem trwało rozklejanie plakatów w centrum miasta. Nawiązaliśmy także kontakt z mediami, bardzo liczymy że pomogą nam one w propagowaniu idei marszu. W dniu wczorajszym powstał także filmik, który umieściliśmy na stronie youtube.com. Ma on pokazywać ideę całego przedsięwzięcia i zachęcać do udziału w nim. Oto i on:



Dzisiaj informacja o marszu pojawiła się także na portalu gazeta.pl. Oto link:
http://wyborcza.pl/1,91446,6633306,Lodz__kampania_pro_life_na_Naszej_Klasie_przed_Marszem.html

czwartek, 21 maja 2009

Coraz więcej wspólnot nas wspiera:)!

Wczoraj wieczorem odbyło się kolejne spotkanie całego sztabu przygotowującego marsz. Cieszymy się z obecności na nim ks. Piotra Kosmali, duszpasterza osób niepełnosprawnych, który zapewnił o poparciu swojego środowiska dla naszej inicjatywy. Za dar życia będą więc dziękować także nasi bracia i siostry w jakiś sposób doświadczeni przez Boga - dziękujemy za wsparcie i Waszą obecność już dzisiaj!
To nie jedyna wspólnota, która już zadeklarowała swój udział w sobotnim wydarzeniu. Reprezentanci łódzkiej Caritas zapewniali nas, że ich podopieczni czekają już na nie z niecierpliwością, są bardzo podekscytowani, wprost nie mogą się doczekać. To właśnie oni będą rozdawać uczestnikom białe róże. Dziękujemy!:)
Słowa podziękowań należą się także tym wszystkim wspólnotom zakonnym (a jest ich naprawdę wiele!), które wspierają duchowo to całe dzieło i "omadlają" je. Dobrze wiemy, że sami z siebie nic nie możemy uczynić, że to dzięki Bogu i dla Boga działamy - to przecież On jest dawcą życia!
Do Marszu pozostało 9 dni. Czy możemy liczyć także na Twoją obecność?

środa, 20 maja 2009

Do Marszu pozostało 10 dni!

Przygotowania do historycznego wydarzenia, jakim z pewnością będzie Łódzki Marsz Wdzięczności za Życie, wkraczają w decydującą fazę. Do godziny "W" zostało już tylko 10 dni! Trzeba przyznać, że prace przygotowawcze do marszu idą naprawdę "pełną parą". Wielu młodych ludzi "zarywa" noce, żeby wszystko było dopięte na ostatni guzik. W sztabie akcji w Duszpasterstwie Akademickim "5" da się odczuć lekkie poddenerwowanie, ale uderza też zadzwiająca koordynacja wszystkich działań. Nikt się nie oszczędza, bo wszyscy zdają się wiedzieć, dla kogo i po co się trudzą. Ci ludzie głęboko wierzą że to, co robią, ma sens. 
Co dokładnie się dzieje? W internecie na portalu "nasza-klasa.pl" aż czerwono od plakatów reklamujących marsz. Do wielu mediów trafiają informacje prasowe. Strona internetowa akcji cieszy się coraz większym powodzeniem, z dnia na dzień pojawia się na niej coraz więcej informacji. Gotowe są koszulki z logo marszu, a lada dzień w wielu miejscach miasta będzie można zobaczyć nasze plakaty. W najbliższą niedzielę zaś - wielka akcja w łódzkich parafiach, nasi ludzie będą informować o marszu podczas ogłoszeń parafialnych na Mszach świętych.
A czy Ty już zarezerwowałeś sobie czas w sobotę, 30 maja, o 14.00?

Okna Życia w Łodzi i Piotrkowie

Okna Życia w Łodzi i Piotrkowie będą, tak jak w całej Polsce, administrowane przez Caritas. Idea tworzenia takich miejsc zrodziła się z inicjatywy Caritas Krakowskiej, przed pierwszą rocznicą śmierci Ojca Świętego Jana Pawła II. Pierwsze Okno powstało w Krakowie w marcu 2006 r. W całej Polsce funkcjonuje ich już kilkanaście.

W Łodzi Okno Życia powstanie u Sióstr Urszulanek przy ul. Obywatelskiej 60. W Piotrkowie Tryb. Okno Życia zlokalizowane będzie w budynku parafialnym Parafii Najświętszego Serca Jezusowego przy ul. Armii Krajowej 9, a czuwać nad nim będą Siostry Salezjanki.
Caritas Łódzka szacuje, że koszt wybudowania i wyposażenia (m.in. w inkubator) jednego Okna wyniesie ok. 10.000,00 zł.

Osoby i instytucje, które chcą wspomóc budowę Okien Życia mogą dokonywać wpłat na konto:

Caritas Archidiecezji Łódzkiej
Ul. Gdańska 111; 90-507 Łódź
PeKaO SA V o/Łódź 48 1240 1545 1111 0000 1165 5077 z dopiskiem "Okno Życia"

wtorek, 19 maja 2009

Meksyk broni życia

Jak donoszą „Gość Niedzielny” (17.05.2009 r.) i KAI, kolejny meksykański stan wprowadził do swojego prawa zapis chroniący życie ludzkie. Stało się to 8 maja w stanie Guanajuato. Tego dnia Kongres tej prowincji przyjął poprawkę do stanowej konstytucji, która wyklucza prawną możliwość aborcji i eutanazji. Artykuł 1 ustawy zasadniczej głosi od tego dnia, że gwarantuje korzystanie z pełni praw osobie, zdefiniowanej w dokumencie jako „istota ludzka od poczęcia do naturalnej śmierci”. W ten oto sposób stan Guanajuato dołączył do 9 innych meksykańskich stanów, które aktywnie bronią ludzkiego życia. Są to: Quintana Roo, Sonora, Dolna Kalifornia, Morelos, Jalisco, Puebla, Colima, Durango i Nayarit.

Za: „Gość Niedzielny” nr 20 (17.05.2009 r.) i KAI

poniedziałek, 18 maja 2009

Każde życie ma wartość

Od piątku w kinach można oglądać film „Jeszcze nie wieczór” Jacka Bławuta. Jest to debiut tego reżysera. Jednak nie o tym chciałbym dzisiaj napisać, bo recenzję filmu z pewnością znajdziecie w Internecie i innych mediach. Bardziej zaciekawiło mnie to, że występują w nim… głównie starsi aktorzy i aktorki! Widziałem w telewizji relację z premiery tego obrazu. Znane postaci polskiego filmu i teatru opowiadały o tym, dlaczego zdecydowały się w nim zagrać i jak postrzegają sam pomysł jego powstania. Muszę Wam powiedzieć, że dla mnie sam fakt nakręcenia go jest bardzo dobrym pomysłem! Dlaczego? Ponieważ według mnie jest to wspaniała promocja życia. Tak, właśnie tak! We współczesnym świecie, w którym z ekranów kin i telewizorów spoglądają na nas atrakcyjne, młode aktorki i zabójczo przystojni aktorzy, musi zastanawiać i zmuszać do pewnej refleksji film, który jest jedną wielką afirmacją życia i aktywności – niezależnie od wieku. Osoby w nim grające mają ponad 70, 80 a nawet 90 lat (np. Danuta Szaflarska – 94 lata)! Zatem cóż? Każde życie ma wartość! Również wtedy, gdy jest się osobą w podeszłym wieku, a codzienność wypełnia zmaganie się z niedołęstwem, chorobą, samotnością i cierpieniem. Mylę się?

Pierwsze dziecko w "Oknie życia" w Rzeszowie

W Rzeszowie 25 marca w Domu Samotnej Matki prowadzonym przez Siostry Sercanki otwarto i poświęcono kolejne w kraju OKNO ŻYCIA im. św. Józefa Sebastiana Pelczara, a już 11 maja to miejsce spełniło swoje zadanie:) O godzinie 14.40, a był to poniedziałek jedna z Sióstr po usłyszeniu sygnału alarmowego,znalazła niemowlę zostawione właśnie w "okienku". Kilkudniowy noworodek był ubrany w śpioszki i zawinięty w rożek oraz kocyk. Wszystkie rzeczy były nowe, a dziecko czyste i zadbane. Chłopiec miał przy sobie karteczkę, na której ktoś napisał datę jego urodzin. Zanim przyjechała karetka, dyrektor rzeszowskiej Caritas, ks. Stanisław Słowik, wraz siostrami i podopiecznymi Domu Samotnej Matki po odmówieniu o godz. 15.00 Koronki do Miłosierdzia Bożego, ochrzcił maluszka, nadając imiona - Staś Dominik.W szpitalu dziecko zostało przebadane i zważone, i co najważniejsze jego stan zdrowia jest bardzo dobry.Na pewno nie będzie problemu ze znalezieniem adopcyjnych rodziców, którzy zechcą temu chłopczykowi stworzyć kochający, ciepły dom.http://www.efakt.pl/Stas-podrzucony-zakonnicom,artykuly,45318,1.html
Ta historia niech będzie dla nas potwierdzeniem, że i w naszym mieście potrzeba konkretnych informacji o "Oknie Życia", by było ich więcej i by każdy łodzianin wiedział, gdzie się znajduje. A kobiety, które nie mają możliwości zaopiekowania się swoim nowonarodzonym dzieckiem, pozbawione wsparcia bliskich, pieniędzy czy braku wiary, że potrafią być matkami mogły bezpiecznie zostawić maleństwo, a w ten sposób dać mu szansę na lepsze jutro.Bądźmy świadomi jak ważne jest to dzieło.

piątek, 15 maja 2009

Ile radości daje małe dziecko:)!

Dziś nieco bardziej osobiście… O tym, co czuję zajmując się małym dzieckiem;)
Nie ma chyba człowieka na świecie, który nie wzrusza się na widok dzidziusia. Jego pierwsze gesty, gaworzenie, pierwsze próby uśmiechu, a także pierwszy płacz… I ta nieporadność! To jest po prostu coś pięknego! Ile radości przynosi taka kruszynka!
Moja siostra ma małe dziecko, dziewczynkę. Martusia, bo tak ma na imię, jest na tym świecie już od czterech miesięcy. Muszę powiedzieć, że za każdym razem, gdy się nią zajmuję (tak, tak, mam i ja swoje obowiązki jako wujek;)), po prostu… tracę poczucie rzeczywistości. Mała jest świetna, kapitalna, fenomenalna!:) Wspaniale jest patrzeć, jak powolutku rośnie, zaczyna poznawać świat, bawi się. Nie wiem, naprawdę nie wiem dlaczego tak się dzieje, że gdy Martusia jest wśród nas, na naszych twarzach gości uśmiech od ucha do ucha:) (wiecie, taki „banan”;)). Ta mała w zasadzie nic nie musi robić, bo samym swoim istnieniem budzi w nas taką niesamowitą radość. Zastanawialiście się czasami, dlaczego tak jest? Ja nie znajduję innego wytłumaczenia niż to: bo nowe życie jest darem, a takie maleństwo swoją bezbronnością po prostu powala na łopatki…:)Oczywiście, taki dzidziuś nie oznacza tylko i wyłącznie radości. O taką małą istotkę trzeba bardzo dbać, niekiedy zarwać noc, i nieustannie wyrzekać się siebie. Tak to postrzegam, obserwując malutką Martusię. Jednak czym są te wyrzeczenia wobec widoku machającej nóżkami i rączkami, ssącej swój kciuk i rozkosznie uśmiechającej się kruszynki?:)

czwartek, 14 maja 2009

Jan Paweł II o obronie życia

"Życie ludzkie jest święte i nienaruszalne w każdej chwili jego istnienia, także w fazie początkowej, która poprzedza narodziny. Człowiek już w łonie matki należy do Boga, bo Ten, który wszystko przenika i zna, tworzy go i kształtuje swoimi rękoma, widzi go, gdy jest jeszcze małym, bezkształtnym embrionem, i potrafi w nim dostrzec dorosłego człowieka, którym stanie się on w przyszłości i którego dni są już policzone, a powołanie już zapisane w księdze żywota"

Evangelium vitae, 61
"Nigdzie indziej Bóg nie uobecnia się we właściwym sobie działaniu wobec człowieka tak radykalnie i nigdzie indziej nie ujawnia się wobec człowieka tak namacalnie, jak w swoim stwórczym działaniu, czyli jako Dawca daru życia ludzkiego. Stąd stosunek do daru życia jest wykładnikiem i podstawowym sprawdzianem autentycznego stosunku człowieka do Boga i do człowieka, czyli wykładnikiem i sprawdzianem autentycznej religijności i moralności"
Jasna Góra, 19 czerwca 1983

Nasza strona

Nie widzę informacji o naszej stronie więc dopisuję :)
http://www.zycie.lodz.pl/

wtorek, 12 maja 2009

Linki do stron ruchów pro-life

W internecie można znaleźć można wiele stron organizacji, które promują życie i skupiają ludzi zaangażowanych w dzieło ochrony życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Strona: http://www.pro-life.pl/ należy do Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka. Można na niej znaleźć wiele informacji o obronie życia, otrzymać konkretną pomoc i porady, jak i ich udzielić. Jest także galeria i forum.
Na innej stronie, http://www.prolife.com.pl/ należącej do Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia, znajdują się informacje o tej organizacji, jej historii, a także różne materiały promujące życie. PFROŻ wydaje także czasopismo „Głos dla Życia”, które jest dostępne na tej stronie.
Ostatnią witryną, którą chciałbym zaproponować jest http://adonai.pl/life/, gdzie znajdziemy mnóstwo informacji o ochronie życia, a także teksty modlitw, rozważania, świadectwa, ciekawe opowiadania i myśli o życiu. Warto tam zajrzeć!
Oczywiście to nie są wszystkie miejsca poświęcone ochronie życia. W Internecie jest wiele stron poświęconych temu zagadnieniu – wystarczy poszperać;)

wystarczy iskra

"Wystarczy iskra, by zapłonął wielki ogień!" Czasem wielkie pragnienie zrobienia czegoś dobrego potrzebuje tylko iskry, później jest już ogień jakiego się nie spodziewaliśmy. Tak było z początkiem Marszu. Marsz w Warszawie był taką pierwszą małą iskrą, ale dała tylko mały płomień, dopiero Marsz w Poznaniu dał ognia nam tu do Łodzi. Jesteśmy z Poznaniem! Modlą się tam za nas ! http://www.marszdlazycia.blogspot.com/ Pamiętajmy o Marszach dla Życia w Warszawie i Poznaniu.

poniedziałek, 11 maja 2009

Miesiąc dziękczynienia za dar życia

Brońcie dalej życia!
Jest to Wasz wielki wkład w budowanie cywilizacji miłości.
Niech szeregi obrońców życia wciąż rosną.
Nie traćcie otuchy. To jest wielkie posłannictwo i misja,
jakie Opatrzność Wam powierzyła.
Niech Bóg, od którego pochodzi wszelkie życie,
błogosławi Wam!

Jan Paweł II
Kalisz, 04.06.1979r

Niech słowa Ojca Świętego, Jana Pawła II skierowane do obrońców życia - Nas wszystkich - staną się zachętą do jeszcze większego zaangażowania w Marsz Wdzięczności za Dar Życia.
Pierwszy w archidiecezji łódzkiej miesiąc dziękczynienia za życie, został objęty modlitwą przez wiele wspólnot, których liczba cały czas rośnie. Wczoraj (10.05.br.) w Zgromadzeniu Sióstr Antonianek, odprawiona została Msza Święta w intencji dzieł obrony życia, podczas której kilku uczestników podjęło duchową adopcję. To nie jedyne zgromadzenie, które z wielką radością przyłączyło się do modlitwy. Inne wspólnoty zakonne i grupy, całomiesięczną modlitwą obejmują dziękczynienie za dar życia i inicjatywę Marszu.
A do każdego z nas kierowana jest prośba o modlitewne wsparcie, do której ja również gorąco zachęcam.

Piękne świadectwo o życiu

Dziś na portalu interia.pl znalazł się interesujący artykuł opisujący niezwykłą historię kobiety z USA, która urodzila sie w... trakcie aborcji! Lekarzom nie udało się jej zabić, przyszła na świat i dziś... Sami przeczytajcie! Oto link do artykułu: http://interia360.pl/artykul/urodzona-w-trakcie-aborcji,21296.
Kampania Pro-Life trwa! Łączmy się w modlitwie - do łódzkiego Marszu Wdzięczności za Dar Życia zostalo 19 dni!:) Ilu znajomym powiedziałeś dzisiaj o tym wydarzeniu? Ile osób zachęciłeś do wzięcia w nim udziału?

środa, 6 maja 2009

OKNO ŻYCIA

Kolejny powód do radości i wdzięczności! Wiadomo już wcześniej było, że powstanie Okno Życia w Piotrkowie Tryb. Ale Łódź też będzie miała Okno Życia, pieczę nad nim obejmą Siostry Urszulanki. Oczywiście nad całością, tak jak w innych miastach, patronat obejmuje Caritas.

środa, 29 kwietnia 2009

pozostało 30 dni do rozpoczęcia Marszu

Sprawy organizacyjne idą gładko :) Marsz jest zalegalizowany w UMŁ. Policja i Harcerze ZHR będą czuwali nad porządkiem. Wolontariusze z Caritasu przyniosą 500 białych róż dla uczestników marszu, te białe kwiaty będą symbolizowały naszą wdzięczność za dar życia. Oczywiście nie zapominamy o dzieciach, dla nich będą białe balony ;) ale jak będzie wyglądało 500 balonów napełnionych helem ? - to zobaczymy na Marszu :)
Pomału przełamujemy bariery psychiczne ;) związane z "manifestowaniem" - nie manifestujemy PRZECIWKO komukolwiek, ani czemukolwiek!!! Jest to nasz Marsz PRO-LIFE, czyli KU AFIRMACJI Życia, jak mawiał prof. Fijałkowski, Marsz Wdzięczności za Dar Życia! Jest już pewne, że zbiórka pieniędzy przeprowadzona podczas Marszu będzie przeznaczona na budowę OKNA ŻYCIA w Piotrkowie Tryb. Zapraszajmy znajomych, kolegów, przyjaciół. Każdy może wyrazić swoją wdzięczność za życie i przyczynić się do wybudowania Okna Życia !

poniedziałek, 20 kwietnia 2009

Marsz dla Życia w Szczecinie

Około 6 tys. osób przeszło ulicami Szczecina w "Marszu dla życia" pod hasłem "Rzeka życia - wypłyń na głębię".

Marsz dla życia rozpoczął się pod pomnikiem Jana Pawła II na szczecińskich Jasnych Błoniach, skąd uczestnicy ulicami miasta przeszli do katedry. Niektórzy z nich nieśli prawdziwe kajaki, które symbolizowały wypłynięcie na głębię, a także są znakiem łączności z Janem Pawłem II, który często kajakiem pływał i do symboliki żeglowania nawiązywał - wyjaśniał organizator marszu ks. Tomasz Kancelarczyk z parafii pw. św. Ottona w Szczecinie.

Młodzi ludzie nieśli również kilkaset chorągwi - żagli na wysokich drzewcach. Były one podpisywane przez cały rok w szkołach, parafiach, wspólnotach, stowarzyszeniach, na spotkaniach i konferencjach dotyczących obrony życia. Wśród najmłodszych uczestników Marszu rozdano ponad 3 tysiące baloników, na których rodzice wpisywali swoje intencje modlitewne.

Marsz, na czele którego szedł ksiądz arcybiskup szczecińsko-kamieński Andrzej Dzięga, dotarł po kilkudziesięciu minutach przed katedrę, gdzie tysiące niebieskich baloników poszybowało wraz z modlitwami do nieba.

piątek, 10 kwietnia 2009

Marsze dla Życia w Polsce

Marsze dla Życia stają się w Polsce coraz powszechniejsze. W marcu Marsze przeszły m.in. w Lublinie, Radomiu, Zielonej Górze. W Legnicy 5.04. w Niedzielę Palmową 4000 osób wzięło udział w Marszu. W Szczecinie 19.04. przejdzie kolejny już Marsz dla Życia z bogatą oprawą artystyczno-widowiskową, poprzedni zgromadził kilka tysięcy uczestników. W Poznaniu trwa cykl 9 comiesięcznych Marszy, ostatni z nich odbędzie się 22 listopada, a organizatorzy liczą na 8-tysięczną frekwencję. W Warszawie 31 maja kolejny już Marsz dla Życia i Rodziny zgromadzi zapewne kilka tysięcy uczestników.

czwartek, 9 kwietnia 2009

40 dni dla życia

W Stanach Zjednoczonych dobiegła końca czwarta już akcja "40 dni dla życia"

„To były niesamowite dni! Odważni ludzie w zimnie, deszczu i śniegu stali przed klinikami aborcyjnymi. Pracownicy klinik próbowali skłonić ich do odejścia twierdząc, że zastraszają klientów” – powiedział Shawn Carney, główny organizator kampanii. Nikt jednak, jak twierdzą organizatorzy nie opuścił miejsca, ale konsekwentnie w pokojowej atmosferze dokończono akcję.

Jak obliczają organizatorzy, na podstawie świadectw uczestników i liczby odwołanych wizyt w klinikach, wielkopostna kampania uratowała blisko 400 dzieci. Łącznie wzięło w niej udział 4 tys. wspólnot religijnych gromadząc 200 tys. osób. Innym owocem przedsięwzięcia jest coraz większa liczba pracowników porzucających pracę w klinikach aborcyjnych. Jak dotąd zrobiło to 17 osób.

piątek, 3 kwietnia 2009

Modlitwa

Modlitwa, zwłaszcza ta dziękczynna za dar życia, towarzyszy naszym przygotowaniom do Marszu. Intencje Drogi Krzyżowej, czy Mszy Św. są zamawiane nie tylko przez świeckich, ale i sami księża wykorzystują wolne intencje mszalne. Nasza inicjatywa spotyka się z wielkim poparciem stowarzyszeń i wspólnot, a także duchowieństwa.

wtorek, 31 marca 2009

Dziś mija 4 rocznica śmierci Terri Schiavo

W 1990 r. u 26-letniej Amerykanki Terri Schiavo nastąpiło zatrzymanie pracy serca, które doprowadziło do poważnych uszkodzeń mózgu. Terri wybudziła się ze śpiączki, jednak uszkodzenia mózgu były tak poważne, że jej stan określono jako wegetatywny.

Oznacza to, że swoje funkcje zachował nerwowy system wegetatywny odpowiedzialny za unerwienie i funkcjonowanie narządów wewnętrznych, niezależnie od funkcjonowania kory mózgowej, czyli części mózgu odpowiedzialnej za świadomość.

W 1998 r. mąż Terri wystąpił o odłączenie żony od rurki, za pomocą której dostarczano jej pożywienie. Twierdził on, że żona, kiedy była jeszcze zupełnie zdrowa powiedziała, że w razie wypadku nie chciałaby być sztucznie utrzymywana przy życiu.
Rodzice Terri nie chcieli zaakceptować takiego rozwiązania i rozpoczęła się trwająca siedem lat batalia prawna między mężem a rodzicami Terri. Rodzice utrzymywali, że ich córka zdaje sobie sprawę z tego, co się wokół niej dzieje, natomiast według męża dalsze utrzymywanie jej przy życiu nie miało sensu.

W marcu 2005 r. o sprawie stało się głośno na całym świecie. Kolejne sądy przychylały się do prośby męża, aby odłączyć Terri od rurki dostarczającej pokarm. Przed hospicjum, w którym od 15 lat przebywała Terri, przez wiele dni demonstrowali zarówno zwolennicy, jak i przeciwnicy utrzymania kobiety przy życiu. Ostatecznie 18 marca 2005 r. sąd federalny na Florydzie zezwolił na wyjęcie rurki dostarczającej pokarm. Do końca rodzice Terri walczyli w sądach o cofnięcie tej decyzji. Bez skutku. 31 marca 2005 r. Terri Schiavo zmarła.

Warto pamiętać o niej, jak również o Eluanie Englaro, ich męczeńska śmierć jest dla nas wyzwaniem by szanować życie zawsze i do końca.

poniedziałek, 30 marca 2009

Wdzięczność za życie - z krzyżem

Już po raz dziewiąty przez las łagiewnicki przejdzie w sobotę (4 kwietnia) Droga Krzyżowa. Jej uczestnicy przez 3 godziny będą nieśli drewniany krzyż, a na zakończenie wezmą udział we Mszy świętej. Droga będzie podziękowaniem za dar życia. Uczestnicy spotkają się na przystanku linii 51 przy dworcu Łódź Fabryczna o godz. 9.15. Autobusem dojadą na miejsce pierwszej stacji. Msza święta kończąca drogę odprawiona zostanie w w klasztorze oo. franciszkanów w Łodzi-Łagiewnikach około godz. 12.00.

środa, 25 marca 2009

Dzień Świętości Życia w Łodzi

Uroczystości jakie odbędą się w dniu dzisiejszym w Łodzi


15.00 - Modlitwa przy "Oknie życia" (szpital im.Rydygiera w Łodzi; ul.Sterlinga13); o potrzebne łaski dla ocalonych dzieci oraz rodzin, które podjęły adopcję.


18.00 - uroczysta Msza św.w łódzkiej Archikatedrze celebrowana przez bp Adama Lepę. Podczas Eucharystii złożone zostaną przyrzeczenia Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego, a małżonkowie oczekujący narodzin dziecka otrzymają specjalne błogosławieństwo.


20.00 - spotkanie „Promocja Życia” poprowadzi ks.dr Piotr Przesmycki – moralista, etyk; temat: „Życie rozpoczynające i kończące się z perspektywy wiary”; DA „Piątka” ul. Skorupki 5

wtorek, 24 marca 2009

24 marca - Narodowy Dzień Życia

Narodowy Dzień Życia - startujemy z blogiem!

Kochani!

"Wdzięczni za Dar Życia" - pod takim hasłem w maju odbędzie się nasz biały marsz w milczeniu. Aktualnie jesteśmy na etapie legalizacji marszu w odpowiednich instytucjach państwowych. Jednak już dziś możemy przekazać nieoficjalnie, że Marsz odbędzie się! Pragnę podziękować wszystkim, którzy dali swoje "zielone światło" dla inicjatywy. Sprawy Marszu potoczyły się tak szybko i gładko, a niezliczona ilość "zbiegów okoliczności" świadczy tylko o działaniu Opatrzności. My jesteśmy jedynie Jego narzędziami. Prosimy o modlitwę.
Niech idea wdzięczności za dar życia będzie naszą propozycją dla innych.